Mieszkania na Sprzedaż, Kraków

2 ofert


Mieszkanie na sprzedaż w bloku Kraków, Żabiniec
Data dodania: 27.03.2024
Państwo: Polska
Miasto: Kraków
Piętro: 3
Liczba pokoi: 5
Metraż: 76.1m²
Oferta SM025-10300
Cena 1 170 000 zł
cena / m² 15 375 zł
OKAZJA!

Mieszkanie na sprzedaż w nowym budynku Kraków, Krowodrza
Data dodania: 18.03.2024
Państwo: Polska
Miasto: Kraków
Piętro: 4
Liczba pokoi: 4
Metraż: 75m²

Oferta na wyłączność

Oferta SM181-1603
Cena 1 395 000 zł
cena / m² 18 600 zł

Oferta tylko u nas

Mieszkania na sprzedaż w Krakowie należą do jednych z najdroższych w kraju. To tu padają zresztą kolejne rekordowe ceny mieszkań – niedawno za luksusowy apartament tuż przy Wawelu zapłacono ponad 8 milionów złotych, a deweloper chwali się, że w tej samej inwestycji zarezerwowano już apartament o wartości aż 22 milionów złotych. Czy w Krakowie da się jednak kupić tanie mieszkania, a jeśli tak, to czy tylko na rynku wtórnym? Jakie są średnie ceny mieszkań w Krakowie i jakie osiedle warto wybrać, aby cieszyć się mieszkaniem w przyjemnej okolicy i niezbyt czasochłonnym dojazdem w inne części miasta?

Jakie są ceny mieszkań na sprzedaż z rynku pierwotnego w Krakowie i czy ceny z rynku wtórnego w Krakowie są zawsze znacznie niższe?

Ceny mieszkań na sprzedaż w Krakowie różnią się oczywiście w zależności od tego, czy mieszkanie pochodzi z rynku pierwotnego, czy z rynku wtórnego. Ceny te nie są jednak aż tak diametralnie różne, jak mogłoby nam się wydawać, a to, czy mieszkanie pochodzi z rynku wtórnego, czy pierwotnego, ma, jak się okazuje, drugorzędne znaczenie. Za jedne z najtańszych mieszkań używanych zapłacimy bowiem nawet mniej niż 5 tysięcy złotych za metr kwadratowy, podczas gdy w przypadku nowych mieszkań cena ta zaczyna się od około 5,4-5,8 tysiąca złotych. Różnica – jest, ale czy faktycznie jest to różnica, która skusiłaby potencjalnego nabywcę do zmiany planów i zakupu mieszkania używanego? To wątpliwe.

A jak mają się do siebie ceny najdroższych mieszkań z rynku pierwotnego i wtórnego? No cóż, podobnie. Do najczęściej spotykanych najwyższych cen za mieszkania z rynku pierwotnego należą kwoty rzędu 15 tysięcy za metr kwadratowy. Jednak zwłaszcza w okolicy Starego Miasta znalezienie mieszkania z rynku wtórnego, w którym metr kwadratowy będzie kosztował ponad 14 tysięcy złotych nie będzie problemem. Moglibyśmy więc uznać, że ceny są stosunkowo podobne, choć pojawia się uzasadnione podejrzenie, że mieszkania zapewne różnią się wieloma innymi parametrami. W każdym razie, nowe mieszkania są droższe – nieznacznie, ale są. Prawda? No właśnie, nie do końca. We wrześniu 2017 roku sprzedano bowiem mieszkanie w Krakowie w cenie, która jak dotąd pozostaje rekordem dla całej Polski. Nabywca zapłacił tu bowiem za 230-metrowy apartament w odnowionej kamienicy z XIX wieku – tak, rynek wtórny! – aż osiem i pół miliona złotych. Daje to niemal 37 tysięcy złotych za jeden metr kwadratowy!

Widzimy zatem, że zwracając uwagę wyłącznie na cenę mieszkania nie zajdziemy zbyt daleko. Co jeszcze się liczy? Ważne są przede wszystkim lokalizacja mieszkania – zarówno na mapie całego miasta, jak i na mapie dzielnicy, czyli odległość od przystanków komunikacji miejskiej, centrów handlowych czy szkół i przedszkoli – a także jego wielkość – za metr kwadratowy w mniejszym mieszkaniu zapłacimy więcej niż w przypadku mieszkania o większej powierzchni – oraz standard lokalu. Liczy się również to, czy mieszkanie znajduje się w bloku z wielkiej płyty, czy może w ponad stuletniej zabytkowej kamienicy albo w stosunkowo nowym budynku, postawionym w ciągu ostatnich kilku lat. Jak te cechy wpływają na ceny mieszkań w Krakowie?

Do najtańszych lokali należeć będą oczywiście przede wszystkim pochodzące z rynku wtórnego mieszkania z lat 70. czy 80., choć w podobnych cenach uda nam się zapewne znaleźć również lokal w niezbyt zadbanej kamienicy znajdującej się w dużej odległości od centrum. Do nieco droższej kategorii zaliczą się używane mieszkania z końca XX i początku XXI wieku oraz nowo wybudowane lokale w dzielnicach oddalonych od centrum miasta, przeznaczone głównie dla młodych rodzin z dziećmi poszukujących minimum dwu- lub trzypokojowego lokum. Jeszcze droższe – oczywiście, jeśli chodzi o cenę za metr kwadratowy – będą zlokalizowane w nowych inwestycjach kawalerki i niewielkie mieszkania dwupokojowe, odpowiednie dla singli. Do najwyższych kategorii cenowych zaliczymy z pewnością mieszkania w kamienicach znajdujące się w samym centrum Krakowa oraz lokale z rynku pierwotnego, znajdujące się w wysokiej klasy inwestycjach deweloperskich w prestiżowych dzielnicach w pobliżu centrum lub tuż nad Wisłą.

Oferty najtańszych mieszkań na sprzedaż w Krakowie, czyli osiedle Nowa Huta – czy znajdziemy tu tylko mieszkania z rynku wtórnego?

Według danych z 2017 roku najtańsze mieszkania na sprzedaż w Krakowie to nadal mieszkania z rynku wtórnego zlokalizowane na osiedlu Nowa Huta. Średni koszt metra kwadratowego wynosi tu około 5 tysięcy złotych, co nie zmieniło się już od kilku lat. Wynika to przede wszystkim z niekorzystnych stereotypów, jakie zniechęcają mieszkańców do wybrania nieruchomości właśnie w tej dzielnicy. Choć znacznie więcej przestępstw zdarza się w okolicach Rynku czy Kazimierza, czyli najbardziej turystycznych i reprezentacyjnych okolic w mieście, to właśnie Nowa Huta uznawana jest za najniebezpieczniejszą z dzielnic miasta.

Od kilku lat w Nowej Hucie następują jednak stopniowe przemiany. Dzięki licznym inicjatywom obywatelskim mieszkańców XVIII dzielnicy, miasto zaczęło wreszcie podejmować kroki mające na celu odnowienie i rewitalizację tej niegdyś modelowo zaprojektowanej części miasta, dostosowanej do potrzeb „ludu pracującego”. Od pewnego czasu trwa również swego rodzaju moda na Nową Hutę. Co kilka miesięcy powstają tu nowe kawiarnie, restauracje i kluby, a dzielnicę chętnie odwiedzają artyści nie tylko alternatywnych nurtów muzyki i sztuki, lecz również powszechnie znane gwiazdy wielkiego formatu. Powstają tu również kolejne miejsca pracy związane z rozwojem dzielnicy, co w połączeniu z najniższymi cenami mieszkań na krakowskim rynku nieruchomości sprawia, że Nową Hutę wybierają coraz chętniej zwłaszcza młodzi ludzie, chcący kupić swoje pierwsze mieszkanie w ciekawej dzielnicy, która poza pracą i miejscem do spania zaoferuje im także liczne wydarzenia kulturalne oraz bogate życie nocne w licznych barach, knajpach i restauracjach.

Pamiętajmy również, że dzisiejsza Nowa Huta to już nie tylko bloki z wielkiej płyty. Znajdziemy tu także korzystne oferty mieszkań w nowszym budownictwie, postawionym pod koniec ubiegłego wieku. Ceny nieruchomości mogą jednak znacząco różnić się w zależności od standardu zarówno całego budynku, jak i samego mieszkania oraz znajdującego się w nim wyposażenia. W Nowej Hucie problemu nie powinno jednak stanowić znalezienie mieszkania w naprawdę dobrej kondycji za około 200-250 tysięcy złotych.

Bronowice i Krowodrza, czyli mieszkania na sprzedaż nieco dalej od centrum Krakowa

W znajdujących się na północny-zachód od centrum Krakowa Bronowicach i Krowodrzy znajdziemy liczne oferty mieszkań na sprzedaż przeznaczonych dla osób chcących uciec nieco od wielkomiejskiego zgiełku. Dwie dzielnice, znajdujące się w większej części na terenie, który jeszcze sto lat temu należał do dwóch podkrakowskich wsi o tych samych nazwach, należą do jednych z piękniejszych części Krakowa. W Bronowicach znajdziemy między innymi zabytkowe dwory Lucjana Rydla, bohatera „Wesela” Wyspiańskiego, i Włodzimierza Tetmajera. Krowodrza natomiast stanowiła dawniej stosunkowo mocno zindustrializowaną część miasta, na terenie której znajdowały się także liczne folwarki i pola uprawne, a do dziś możemy zobaczyć tam jeden z najlepiej zachowanych fortów na terenie dawnej stolicy, czyli Bastion III Twierdzy Kraków. Co osiedla te mogą jednak zaproponować dziś osobom chcącym kupić mieszkanie?

Zarówno Krowodrza, jak i oddalone nieco bardziej od centrum miasta Bronowice należą dziś do jednych z lepiej skomunikowanych z innymi częściami Krakowa dzielnic. W obu z nich zlokalizowane są stacje PKP, będące jednocześnie przystankami Szybkiej Kolei Metropolitalnej. Ten środek lokomocji pozwala na szybkie i komfortowe skomunikowanie się z położonymi bliżej centrum przystankami i wygodne przesiadki na odpowiednie linie autobusów i tramwajów. W Krowodrzy znajduje się również pętla tramwajowa Krowodrza Górka. Dzięki temu pomimo oddalenia dzielnic od ścisłego centrum miasta możemy z łatwością dotrzeć stąd do pracy niezależnie od tego, do której części miasta zmierzamy. Na osiedlach znajdziemy także liczne żłobki, przedszkola i szkoły, co znacznie ułatwi funkcjonowanie młodym rodzicom i pozwoli podrzucać młodsze pociechy do odpowiedniej placówki, podczas gdy starsze bezpiecznie same dotrą do szkoły po kilku czy kilkunastu minutach spaceru. Zarówno w obrębie Krowodrzy, jak i Bronowic, znajdują się także liczne place zabaw i boiska, a także stadiony lokalnych drużyn piłkarskich. Osiedla posiadają również własne biblioteki oraz liczne instytucje, które zadbają o kulturalny rozwój mieszkańców dzięki organizacji licznych wydarzeń, koncertów i wystaw. W razie choroby możemy także skorzystać tu z porady lekarza lub pomocy szpitalnej.

Za mieszkanie z rynku wtórnego w okolicy Krowodrzy i Bronowic zapłacimy od 5 aż do 7 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Podobnie jak w innych częściach miasta, cena będzie tu oczywiście zależna od stanu mieszkania, standardu jego wyposażenia, a także od tego, czy będziemy rozważali kupno lokalu znajdującego się w budynku z gierkowskiej wielkiej płyty, czy w budynku postawionym już w XXI wieku. Mieszkania na rynku pierwotnym są oczywiście droższe – ceny apartamentów w nowych inwestycjach deweloperskich zaczynają się od 6,9 tysiąca złotych, a kończą nawet na 8,2 tysiąca złotych za metr kwadratowy. Do najdroższych lokali, które znajdziemy w tej okolicy, należą mieszkania w kamienicach zlokalizowanych tuż przy granicy Krowodrzy ze Starym Miastem. Tu powszechne są już bowiem ceny przekraczające nawet 10 tysięcy złotych za metr kwadratowy.

Najdroższe mieszkania na sprzedaż w Krakowie – centrum i Stare Miasto

Bez niespodzianek, do najdroższych mieszkań na sprzedaż w Krakowie należą te zlokalizowane w samym centrum, czyli w obrębie Starego Miasta. Średnia cena metra kwadratowego przekracza tu bowiem nierzadko nawet 10 tysięcy złotych. Pamiętajmy, że mowa tu wyłącznie o mieszkaniach z rynku wtórnego! W obrębie krakowskich Plant nie ma już bowiem miejsca na nowe inwestycje. Tak wysoka cena wynika przede wszystkim z niewielkiej liczby dostępnych w tej okolicy mieszkań, a także z prestiżowej lokalizacji. Mieszkania znajdują się także często w zabytkowych kamienicach, mających nawet ponad 100 lat, co również musiało znaleźć swoje odzwierciedlenie w wyższych cenach.

Jak już wspomnieliśmy przy okazji Krowodrzy, również mieszkania znajdujące się tuż poza granicami Starego Miasta nie są raczej dużo tańsze. Ze względu na bliskość serca miasta oraz położenie w niemal równie pięknych i historycznych częściach miasta również wokół Plant i w bezpośrednim sąsiedztwie ze Starówką znajdziemy bowiem przede wszystkim mieszkania, których ceny nie tyle oscylują, co wręcz zaczynają się od 10 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Ta dzielnica miasta jest zdecydowanie najdroższą, jeśli chodzi o kupno mieszkania, a jednocześnie najtrudniejszą. Dostępnych mieszkań jest tu naprawdę niewiele, a jeśli jakieś już się pojawia w ofertach biur nieruchomości, pomimo wysokiej ceny znajduje zwykle nabywcę w naprawdę krótkim czasie.

Jeżeli chodzi o oferty tańszych mieszkań w tych częściach miasta, są to zwykle lokale w niezbyt dobrze utrzymanych lub po prostu od dłuższego czasu nieremontowanych nieruchomościach. Decydując się na kupno mieszkania w centrum Krakowa w okazyjnej cenie, musimy być więc gotowi zarówno na przeprowadzenie generalnego remontu samego lokum, jak i na ewentualne kłopoty związane ze słabą kondycją całego budynku. Niemniej jednak biorąc pod uwagę tempo, z jakim miasto dba o odświeżanie i renowacje znacznej części zabytkowych budynków wzniesionych na początku ubiegłego wieku, możemy śmiało inwestować również w znajdujące się w nich mieszkania – remont klatki schodowej czy elewacji to w większości przypadków najprawdopodobniej tylko kwestia czasu.

Mieszkania na sprzedaż nad Wisłą, czyli co oferuje nam krakowski Kazimierz i Stare Dębniki?

Na krakowskim Kazimierzu i Starych Dębnikach znajdziemy oferty mieszkań na sprzedaż między innymi w nowych inwestycjach, zlokalizowanych tuż nad brzegiem Wisły. Od ponad roku coraz popularniejsze stają się bowiem mieszkania w luksusowych apartamentowcach i nowoczesnych willach z widokiem na rzekę. Według socjologów jest to naturalny proces, który możemy zaobserwować również w innych wielkich miastach. Nie chcąc rezygnować z bezpośredniego sąsiedztwa centrum, staramy się jednocześnie maksymalnie zbliżyć do naturalnego środowiska, którego niestety w wielkich miastach wciąż mamy za mało. Nie wystarczają planowane przez miasta zieleńce i parki. Deweloperzy postanowili wykorzystać ten trend – do połowy 2018 roku w Krakowie powstać ma ponad 1500 mieszkań, których lokatorzy będą mogli z okna podziwiać Wisłę.

Niestety, ceny tych inwestycji są bardzo wysokie, zwłaszcza w porównaniu ze średnią krakowską ceną metra kwadratowego, utrzymującą się w granicach około 6,3 tysiąca złotych. W nowych willach na Dębnikach czy apartamentowcach na Kazimierzu za luksusowe mieszkania o powierzchni około 100 metrów kwadratowych zapłacimy bowiem niemal półtora miliona złotych. Oczywiście w nowym budownictwie znalazły się także oferty znacznie tańsze, w cenach nieprzekraczających 8 tysięcy złotych – te jednak były zarezerwowane już ponad rok temu, właściwie zaraz po wystawieniu przez deweloperów pierwszych ofert na dopiero powstające mieszkania.

Mieszkanie tuż nad brzegiem rzeki w nowoczesnym apartamentowcu czy stylowej willi ma jednak swoje zalety. Wiedzą o tym klienci, którzy zdecydowali się zainwestować w lokal tego rodzaju. Oferuje on nam bowiem nie tylko relaksujący widok na Wisłę. Kupując mieszkanie w budynku znajdującym się tuż nad brzegiem rzeki, mamy również pewność, że w ciągu kilku kolejnych lat za naszym oknem nie stanie kolejny wieżowiec, który zasłoni nam dostęp do światła słonecznego. Ponadto mieszkanie w luksusowym nowym budownictwie wiąże się również z brakiem kłopotów związanych z nieszczelnością okien, przeciekającymi kaloryferami czy nadmiarem wilgoci, z którym często borykają się choćby mieszkańcy odrestaurowanych kamienic. Dodatkowo na Kazimierzu i Starych Dębnikach znajdziemy mieszkania na zamkniętych, strzeżonych osiedlach, dzięki czemu będziemy mogli czuć się bezpiecznie całą dobę. No i oczywiście, od centrum miasta dzieli nas tak naprawdę maksymalnie dwadzieścia minut spaceru. Możemy więc dotrzeć zarówno do pracy czy szkoły, jak i do kina, teatru czy restauracji pieszo, bez potrzeby korzystania z komunikacji miejskiej czy zanieczyszczania powietrza spalinami auta.

Mieszkania na sprzedaż na Starym Podgórzu w Krakowie – nieco dalej od centrum, ale wciąż w samym sercu miasta

Oferta mieszkań na sprzedaż na Starym Podgórzu w Krakowie z pewnością zainteresuje przede wszystkim osoby chcące nabyć lokal znajdujący się jak najbliżej centrum miasta. Mianem Starego Podgórza określa się bowiem część Krakowa usytuowaną nieco na południe od Kazimierza, z którym graniczy. Ciągnie się ona od ul. Marii Konopnickiej na zachodzie aż do Dworca Kraków Zabłocie i Stawu Płaszowskiego na wschodzie, a na południu jej granicę wyznacza Aleja Powstańców Śląskich.

Oferty mieszkań na sprzedaż w przedwojennych kamienicach na Starym Podgórzu należą do rzadkości. Nawet jeśli pojawiają się w ofertach biur nieruchomości, zaliczają się zwykle – podobnie jak mieszkania w Rynku czy na Kazimierzu – do dwóch podstawowych kategorii: są albo bardzo drogie, albo bardzo zaniedbane. Mimo to chętnych na mieszkania w zabytkowych budynkach w tej części miasta nie brakuje i ogłoszenia o sprzedaży lokali znajdujących się właśnie tutaj znikają naprawdę szybko.

O wiele łatwiej będzie nam znaleźć na krakowskim Starym Podgórzu lokum w budynkach wzniesionych już w latach powojennych. Biuro Nieruchomości WGN ma obecnie w swojej ofercie na przykład mieszkanie na sprzedaż o powierzchni 54 metrów kwadratowych zlokalizowane w kamienicy wybudowanej w latach 60. XX wieku przy ulicy Traugutta, w sąsiedztwie stacji kolejowej Kraków Zabłocie. Usytuowane jest ono na drugim piętrze w czteropiętrowym zadbanym i ocieplonym budynku z odświeżoną klatką schodową. Do dyspozycji lokatorów budynku jest tu również ogrodzony parking, a samo mieszkanie składa się z trzech pokojów i osobnej kuchni, a także przestronnego holu i łazienki. Do lokalu przynależy ponadto piwnica o powierzchni użytkowej wynoszącej 3 metry kwadratowe. Jego cena wynosi 450 tysięcy złotych, czyli nieco ponad 8 tysięcy za metr kwadratowy.

O wiele droższe są jednak mieszkania na sprzedaż we wznoszonych w obrębie Starego Podgórza nowych budynkach i inwestycjach deweloperskich. Ich ceny zaczynają się bowiem od około 10 tysięcy za metr kwadratowy, lecz mogą sięgać nawet tak astronomicznych kwot, jak ponad 13 tysięcy złotych za metr! Przykładem takiego luksusowego apartamentu jest inne mieszkanie, które znajdziemy obecnie w ofercie Biura Nieruchomości WGN. Apartament ten, mieszczący się w budynku oddanym do użytku w 2016 roku, ma 48 metrów kwadratowych i kosztuje 645 tysięcy złotych. Jest on jednak niewątpliwie wart swojej ceny. Budynek, w którym się mieści, znajduje się bowiem przy ulicy Solnej, w niemal bezpośrednim sąsiedztwie Wisły i znajdującego się za nią krakowskiego Kazimierza. Od Rynku Krakowa dzieli nas tu tylko 2 kilometry, czyli mniej więcej 20 minut spacerem. Apartament znajduje się na 2 piętrze w czteropiętrowym budynku i składa się z 2 pokojów, aneksu kuchennego, łazienki oraz balkonu o powierzchni wynoszącej 3 metry kwadratowe. Mieszkanie nadaje się do natychmiastowego wprowadzenia się – jest odnowione, umeblowane i w świetnym stanie. Całkowity koszt jego utrzymania to tylko około 230 złotych czynszu płatne miesięcznie oraz, oczywiście, opłaty za media według zużycia.

Mieszkania na sprzedaż w XIII Dzielnicy Krakowa, czyli na Podgórzu – co zachęca mieszkańców do osiedlenia się w tej części miasta?

Stare Podgórze znajduje się w obrębie XIII Dzielnicy Krakowa, zwanej Podgórzem, która również należy do często wybieranych lokalizacji jeśli chodzi o poszukiwanie ofert mieszkań na sprzedaż. Dzielnica ta obejmuje bowiem swoim zasięgiem południowe tereny Krakowa. Na północy od reszty miasta oddziela ją Wisła, a z zachodu na wschód Podgórze obejmuje tereny od rzeki Wilgi aż do wsi Brzegi, znajdującej się już za obwodnicą S7. Południową granicę Podgórza wyznacza natomiast inna rzeka – Drwina Długa – oraz Zalew Bagry i stacja PKP Kraków Bonarka.

W obrębie XIII Dzielnicy znajdują się liczne zróżnicowane pod względem zabudowy mniejsze jednostki urbanistyczne i osiedla, opisane poniżej.

Osiedle Bonarka

Osiedle Bonarka, znajdujące się na terenie powstałej w XVI wieku wsi, w której w XIX wieku rozwijał się intensywnie przemysł – funkcjonowały tu między innymi zakłady przemysłu nieorganicznego, zakłady chemiczne i kamieniołomy. W 2009 roku na terenie tych pierwszych otwarto nowoczesne centrum handlowe Bonarka City Center. Osiedle to posiada również stację kolejową Kraków Bonarka, z której odjeżdżają pociągi relacji Kraków Płaszów-Oświęcim oraz pociągi krakowskiej Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, co pozwala na szybkie przedostanie się w każdą część miasta. Ciekawostką i świetnym miejscem do spędzenia wolnego czasu na powietrzu jest z pewnością również rezerwat przyrody nieożywionej „Bonarka”, znajdujący się na terenie byłych kamieniołomów. Możemy tam podziwiać odsłonięte skały z różnych okresów geologicznych, m. in. jury, kredy czy trzeciorzędu.

Osiedle Przewóz

Osiedle Przewóz, znajdujące się we wschodniej części dzielnicy, odsunięte nieco na południe od leżącej na drugim brzegu Wisły Nowej Huty. Również z tej oddalonej od centrum części miasta z łatwością dotrzemy w każde inne miejsce dzięki węzłowi drogowemu, który łączy ulicę Śliwaka z obwodnicą S7. W tej części miasta dobrze rozwinięty jest również przemysł, a ciekawostką architektoniczną jest działająca tu elektrownia znajdująca się tuż przy progu wodnym noszącym od okolicznych terenów po prostu nazwę „Przewóz”.

Osiedle Rybitwy

Osiedle Rybitwy, zwane tak od nazwy wsi, którą włączono do dzielnicy Podgórze stosunkowo niedawno, bo w latach 70. XX wieku. Również tu charakterystyczna jest niska zabudowa jednorodzinna, a okolica jest dobrze skomunikowana z centrum – dojeżdżają tu między innymi liczne linie MPK takie jak 123, 125, 158, 163 i 221. W okolicy znajduje się także jeden ze wzniesionych pod koniec XIX wieku fortów Twierdzy Kraków, czyli fort „Lasówka”.

Osiedle Mateczny

Osiedle Mateczny, którego nazwa pochodzi od nazwiska Antoniego Matecznego. Architekt ten wsławił się tym, że podczas poszukiwania źródła wody pitnej na swojej własnej posesji leżącej właśnie w tej okolicy odnalazł źródła wód mineralnych o dużej zawartości między innymi siarki. W znajdujących się tu wciąż budynkach dawnego Zakładu Kąpielowego Wody Siarczano-Solankowej wzniesionych przez Matecznego na początku XX wieku mieszczą się dziś luksusowe centra SPA oferujące zabiegi relaksacyjne i lecznicze. W okolicy wznosi się jednak dziś również nowe osiedla. W ramach licznych instytucji deweloperskich powstają tu zarówno niewielkie, zamknięte enklawy budynków oferujących komfortowe apartamenty, jak i nowoczesne wieżowce oraz niska zabudowa wielorodzinna idealna między innymi dla rodzin z dziećmi. Tym, co zdecydowanie ułatwia mieszkańcom dojazd do innych części miasta, są liczne stacje autobusowe oraz znajdująca się tu zajezdnia tramwajowa.

Osiedle Płaszów

Osiedle Płaszów – ta przyłączona do miasta w 1917 roku dawna wieś od wielu lat stanowi już jedną z chętniej wybieranych południowych części Krakowa przez osoby poszukujące mieszkania na sprzedaż. Znajduje to odzwierciedlenie w liczbie powstających tu co roku inwestycji oraz w ciągłym ruchu, jeśli chodzi o oferty mieszkań z rynku wtórnego. Znajdziemy tu zarówno tańsze lokale w budynkach z końca ubiegłego wieku, jak i luksusowe apartamenty w nieruchomościach wzniesionych w zeszłym roku czy nawet już na początku roku 2018. Coś dla siebie znajdą tu zarówno osoby poszukujące lokum w kamienicy, jak i klienci nastawieni raczej na kupno lokalu w nowym budownictwie.

Osiedle Zabłocie

Osiedle Zabłocie, którego historia sięga XIV wieku i czasów króla Kazimierza Wielkiego, a którego rewitalizację i odnowę rozpoczęto w latach 90. XX wieku. Dziś Zabłocie to jedna z najdynamiczniej rozwijających się części Krakowa położona zaledwie 20 minut spacerem od Kazimierza. Jest to więc również jedna z okolic, w której znajdziemy zarówno odnowione i wyremontowane przedwojenne kamienice, jak i mieszkania w nowoczesnych inwestycjach oddane do użytku w ciągu ostatnich kilku lat.

Mieszkania na sprzedaż na krakowskim Ruczaju jako inwestycja nie tylko do zamieszkania, ale też pod wynajem

Na krakowskim osiedlu Ruczaj, będącym częścią dzielnicy Dębniki, znajdziemy również mieszkania na sprzedaż idealnie nie tylko do wprowadzenia się do nich, ale też do wykorzystania jako inwestycja pod wynajem. Dlaczego jednak, choć osiedle Ruczaj jest częścią Dębnik, uznaliśmy, że zasługuje ono na osobną sekcję w naszym artykule? Przede wszystkim ze względu na to, jak bardzo osiedle to wyróżnia się w całościowym krajobrazie dzielnicy.

Rozwój Ruczaju w ostatnich latach związany jest bowiem przede wszystkim z budową w tej części miasta nowego kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego, na który co roku przyjeżdżają kolejne setki czy wręcz tysiące studentów nie tylko z okolicznych miast, lecz z całego kraju. Dlatego też właśnie tutaj bezustannie mieszkań poszukują osoby chcące wynająć lokum w jak najbliższej okolicy studenckiego kampusu. Jeżeli więc planujemy kupno mieszkania, które zamierzamy następnie wynajmować, warto rozważyć oferty dostępnych mieszkań na sprzedaż na osiedlu Ruczaj. Bez wątpienia ze względu na sąsiedztwo kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego popyt na mieszkania w tej okolicy nie spadnie, a wręcz będzie rósł wraz z dalszym rozwojem i rozbudową osiedla.

Ruczaj znacząco rozbudowany został w ciągu ostatnich kilkunastu lat także ze względu na rozwój specjalnej strefy ekonomicznej, jaką jest otwarty w 2004 roku w tej właśnie okolicy Krakowski Park Technologiczny. Jego główna siedziba, znajdujące się w budynku przy ulicy Podole 60, mieści biura dziesiątek firm przede wszystkim z branży teleinformatycznej, lecz również marek zajmujących się consultingiem czy marketingiem, a nawet kilku firm produkujących artykuły spożywcze, w tym między innego znanego na całą Polskę krakowskiego „Lajkonika”. Mieszkania na Ruczaju to więc nie tylko inwestycja dla tych, którzy zamierzają wynająć swoje lokum studentom, ale też dla osób zatrudnionych w Krakowskim Parku Technologicznym. Ofert pracy zdecydowanie tu nie brakuje, a jeżeli nie jesteśmy raczej miłośnikami dojeżdżania do biura codziennie rano z odległych zakątków miasta i wolimy, gdy od celu dzieli nas kilka czy kilkanaście minut spaceru, warto rozważyć ofertę mieszkań na Ruczaju. Dodatkową zachętę może stanowić fakt, że od 2012 roku osiedle Ruczaj posiada własne linie oraz pętlę tramwajową, a tuż przy niej znajduje się parking typu „park & ride”, który ma zachęcać osoby przyjeżdżające do Krakowa do pozostawienia auta przed wjazdem do centrum miasta i do przesiadki w rozbudowaną komunikację miejską, którą szybko i wygodnie dojedziemy w każdą część miasta.

Mieszkania na sprzedaż na krakowskim Ruczaju – rynek pierwotny czy wtórny?

Oferty mieszkań na sprzedaż na krakowskim Ruczaju do niedawna dzieliły się na dwie kategorie – mieszkania z rynku wtórnego w starym budownictwie z wielkiej płyty i drogie, nowe apartamenty z rynku pierwotnego. W ciągu ostatnich kilku lat, co zapewne ucieszy i potencjalnych inwestorów, i ewentualnych przyszłych lokatorów, sytuacja uległa ogromnej zmianie. Z czego to wynika? Oczywiście ze wspomnianego już przez nas rozwoju tej części miasta, który wiąże się z wybudowaniem tu ogromnego, nowoczesnego kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Krakowskiego Parku Technologicznego, czyli specjalnej strefy ekonomicznej wspierającej rozwój przede wszystkim, lecz nie tylko, małych i średnich oraz lokalnych firm. Właśnie dzięki pojawieniu się tych czynników nowe budynki mieszkalne w tej okolicy zaczęły powstawać już w XXI wieku, co umożliwia nam dziś kupno mieszkania z rynku wtórnego nie tylko na dawnym osiedlu wielkopłytowym Ruczaj-Zaborze, gdzie znajdziemy niemal wyłącznie starego typu budownictwo z lat 1986-1993.

Nowe osiedla mieszkaniowe w obrębie krakowskiego Ruczaju usytuowane są przede wszystkim na południe od ulicy Zachodniej. Znajdziemy tu zarówno inwestycje deweloperskie i mieszkania z rynku pierwotnego, jak i budynki wzniesione w ciągu ostatnich 20 lat, których komfort różni się znacząco od mieszkania w wieżowcu z wielkiej płyty na Ruczaju-Zaborze. W obrębie nowej części Ruczaju – którego nie uznaje się co prawda za osobną jednostkę urbanistyczną Krakowa, lecz bez wątpienia funkcjonuje on jako oddzielna część miasta w świadomości jego mieszkańców – powstały liczne nowe osiedla, określane łącznie po prostu mianem Nowego Ruczaju. Znajdziemy tu zarówno osiedla zamknięte, jak na przykład nowoczesne Osiedle Europejskie, jak i bardziej standardowe układy urbanistyczne i architektoniczne.

Decyzja, czy wybrać mieszkanie z rynku wtórnego, czy z rynku pierwotnego, w przypadku osiedla Ruczaj ma znaczenie tak naprawdę tylko wówczas, gdy rozważamy kupno naprawdę taniego lokum w jednym ze starych budynków z wielkiej płyty lub okazyjną inwestycję w mieszkanie w budynku mającym maksymalnie 15-20 lat, lecz nadające się tylko do generalnego remontu. W innych przypadkach kwestia wyboru mieszkania z rynku pierwotnego czy kilku- albo nawet kilkunastoletniego lokalu z rynku wtórnego zależy tylko od nas i od tego, czy na określonym rozkładzie czy lokalizacji mieszkania zależy nam na tyle, aby dopłacić do mieszkania z rynku pierwotnego. Różnice pomiędzy inwestycjami deweloperskimi a mieszkaniami oddanymi do użytku w ciągu ostatnich kilku lat widoczne będą bowiem przede wszystkim w cenie danego lokalu. Decyzja należy więc do nas i naszego portfela.

Oceń nasz serwis

średnia ocen: 4,5

Ten serwis korzysta z mechanizmów cookies (ciasteczka)

| Polityka Cookies